czwartek, 30 marca 2017

Lawenda

Wiele razy widziałam na różnych blogach o hafcie xxx piękne woreczki na lawendę. Ja miałam lawendę w woreczku z materiału, ale jakoś specjalnie mi się on nie podobał. Postanowiłam, że i ja będę miała taki woreczek. Wcześnie już szyłam woreczek z sowami ale nie na lawendę. 
Jeśli nie pamiętacie to zapraszam do obejrzenia go tu

A tak się prezentuje woreczek na lawendę:









Bardzo dziękuję za pozostawione komentarze oraz odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie 

środa, 22 marca 2017

Muminkowa rodzinka

Muminki chodziły za mną już od dawna. Lubiłam oglądać tą bajkę jak byłam dzieckiem. 
Zawsze chciałam mieć je wyszyte i od kilku dni są ze mną :)
Skończyłam je dokładnie trzy dni temu, jeden dzień zajęły mi czarne kontury. 
Haft wydaje się, że nie jest taki wymagający i nie ma za wielu kolorów ale jak szykowałam muliny to okazało się, że kolorów wcale nie jest tak mało. I wbrew pozorom nie szyje się go tak szybko jak mogłoby się wydawać. 

Tak oto prezentują się skończone już Muminki:

Kilka zdjęć bez konturów:





I gotowe:









Kilka zdjęć zrobionych wieczorem z użyciem lampy w aparacie:













Dziękuję za komentarze oraz odwiedziny.
Pozdrawiam serdecznie 

piątek, 17 marca 2017

Shaun The Sheep czyli zakładka do książki z owieczką

Wpis miał być wczoraj ale coś się stało i zniknął.
Więc piszę raz jeszcze...
Kilka dni temu powstały zakładki do książki z owieczką. 
Miałam kawałek kanwy i pasował mi na zakładkę, jedna zajęła połowę miejsca więc postanowiłam że powstanie druga. Miała powstać inna ale ta owieczka tak bardzo mi się spodobała, że postanowiłam wyszyć drugą taką samą. 
I tak oto powstały dwie jednakowe zakładki z owieczką.

Już na blogu pokazywałam tą owieczkę. 
Dla przypomnienia:
Owieczka robiąca na drutach - tu
Owieczka na rowerku - tu










Dziękuję za odwiedziny oraz komentarze. 
Zapraszam do odwiedzania mojego bloga i pozdrawiam. 

sobota, 11 marca 2017

Kolejny kotek

I kolejny kotek. Jak już wiecie mam ich kilka a możecie je zobaczyć tu, tu i tu.
Teraz dołączył do nich ten oto uroczy kociaczek. 


Kilka zdjęć bez konturów.



A tutaj już w całej okazałości :) Gotowy.








Dziękuję wszystkim za odwiedziny oraz komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do zaglądania.