Kiedy go zobaczyłam to od razu wiedziałam, że muszę go mieć. Tak bardzo mi się spodobał, że od razu kiedy tylko znalazłam schemat to zabrałam się za haftowanie. Co prawda przeleżał sobie kilka lat w półce bo nie znalazłam jeszcze dla niego miejsca ale ważne, że jest.
Kiedyś moje hafty lądowały w półce i nie pokazywałam ich nigdzie ale za to teraz mają możliwość ujrzeć światło dzienne :)
Ale słodziak! Śliczny kociak!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńjaki rozkoszny
OdpowiedzUsuńUroczy haft!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚliczny jest i widać, że czasochłonny :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) A nawet szybko mi się go szyło z tego co pamiętam :)
UsuńBardzo ładny, uwielbiam haftowane obrazki i nie mogę uwierzyć, że takie cuda chowałaś na półce. Ja bym obwiesiła cały dom i jeszcze trochę :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńNa ścianach nie mam specjalnie miejsca więc wiele moich hafcików ląduje w półce :)
Rozkoszny jest ten wzór! Też uwielbiam odsłony kota Nelsona.:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba :) Ja także uwielbiam tego kota.
UsuńPrześliczny! Też mi się podobają obrazki z Nelsonem.
OdpowiedzUsuńDzięki :) O mi też się podobają ale ten szczególnie wpadł mi w oko :)
UsuńKotki to taki wdzięczny temat do haftowania :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zwierzaki :) A szczególnie króliczki, ale ten kotek jest taki piękny że nie mogłam się oprzeć :)
UsuńBardzo ładny obrazek. Moje hafty też często lądują w szufladzie, fajnie więc jeśli mogą je zobaczyć inni choćby na blogu.
OdpowiedzUsuńWięc nie tylko moje hafty trafiają do szuflady :)
UsuńŚliczny hafcik:) uroczy obrazek!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Cieszę się, że się podoba :)
UsuńBardzo lubię tego kociaka:) Śliczny obrazek :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kociak :) Kojarzy mi się z wiosenną porą :)
OdpowiedzUsuń