Kilka dni temu skończyłam drugą Sówkę. Nie myślałam nawet, że tak szybko mi pójdzie ich wyszywanie. One są takie urocze, że nie mogłam się powstrzymać i musiałam je mieć u siebie.
Nie lubię szyć kolorami brązowymi, beżami. Nudzą mnie te kolory, na początku zabrałam się za globus, bo taki fajny kolorowy. Tylko te kolory w gazecie są trochę inne niż te co są podane. Sówka w gazecie ma ciemniejsze kolory, natomiast ja sugerowałam się tabelą kolorów i moje są jaśniejsze.
Oto ona:
Tutaj zdjęcia Sówki, jak ona powstawała :)
Tutaj jest globus prawie skończony i okulary Sówki oraz brzuszek wraz z szaliczkiem.
Tutaj są niebieskie oczka Sówki, w gazecie są one ciemniejsze, w rzeczywistości wyszły jaśniejsze.
Bardzo dziękuję wszystkim za odwiedziny i zostawione komentarze.
Śliczna! Świetny wzorek :)
OdpowiedzUsuńAle pędzisz z tymi sówkami :).
OdpowiedzUsuńI ta jest super. Ciekawa jestem czy masz trzecią w planach :).
Basiu tak jak napisałam w poście mój rowerek jest zawieszką do kluczy z piwnicy i zabezpieczenia do rowerów ;).
Nie mam już żadnej, więc poprzestanę na tych dwóch chyba...
UsuńTen rowerek jest uroczy, w takim razie nie doczytałam chyba.
Świetne są te sówki :)
OdpowiedzUsuńSuper Geografica :)
OdpowiedzUsuńWidzę na około haftu wyszytą ramkę?
Obszyłam sobie brzegi, żeby się nie strzępiły brzegi.
UsuńWow! To musiało zająć sporo czasu.
Usuńjest po prostu rozkoszna
OdpowiedzUsuńBsrdzo fajna sówka :) Aż mi się moje lekcje geografii przypomniały :)
OdpowiedzUsuńJa za geografią akurat nie przepadam ale ten kolorowy globus i ta sówka tak mi się spodobały, że musiałam je mieć :)
UsuńŚliczna sowa, fajnie, że pokazujesz prace w trakcie. Bardzo lubię czytać takie posty :)
OdpowiedzUsuńPiękna sówka, bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuńgórą sowy! Rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńSłodka sówka :)
OdpowiedzUsuń