To jeden z serii czterech haftów.
Jako pierwszy wybrałam ten z kotami na skuterze. Myślę, że uda mi się pozostałe trzy wyszyć w najbliższym czasie. Jak tylko tak się stanie to je tutaj pokażę.
Bardzo lubię takie nieduże hafty, bo szybko widać efekt końcowy.
Zaraz po wyszyciu wszystkich krzyżyków.
Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz komentarze.
Extra koty!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Super mačky :-)
OdpowiedzUsuńAch, uwielbiam koty, a te są bombowe.:)
OdpowiedzUsuńKotki są rewelacyjne:-) I jakie wszystkie zadowolone ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne :) Jeśli to seria, to chętnie zobaczę wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten koci haft. Te kontury robią wielką robotę. Czuć podmuch wiatru :-))). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo te koty to pewnie zrobiły furorę :)
OdpowiedzUsuń