Jest już połowa marca a u mnie na blogu dopiero pierwszy wpis w tym 2019 roku.
Ostatnio mam mało czasu na blog, chociaż na haft trochę czasu zawsze znajdę.
Na pierwszy wpis w tym roku wybrałam słodkie króliczki Bebbuni. Króliczki po zakupach wybrały się na filiżankę herbaty z ciasteczkiem i ploteczki.
Haftowało się bardzo przyjemnie i dość szybko.
Ja uwielbiam króliczki, ja tylko zobaczyłam te nie mogłam się powstrzymać. Mają takie piękne kolory i ten motyw. Ja je uwielbiam. Myślę, że znajdą miejsce na mojej ścianie.
Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Urocze malenstwa-) pozdr.
OdpowiedzUsuńCudne slodziaki! Tez mi sie marzy jakis Bebunni, ale jakos nie umiem sie za nie zabrac :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie do bloggera, musialam sie przeniesc bo bloxa zamykaja :(
Byłam już u Ciebie, widziałam że się przeniosłaś :)
Usuńmiło cię powitać,śliczny hafcik,misterny i delikatny
OdpowiedzUsuńTeż mam te króliki. Masz rację wyszywam się je super.
OdpowiedzUsuń