Dawno mnie tutaj nie było, miałam trochę rzeczy do zrobienie i na blog już nie starczyło mi czasu.
Dziś troszkę czasu znalazłam i chciałam Wam pokazać króliczka Bebunni na rowerku. Pewnie już zauważyliście, że ja uwielbiam króliczki, i nie mogłabym nie mieć tego. Miałam zamiar go wyhaftować wcześniej, kilka lat temu, ale jakoś się złożyło, że powstał dopiero teraz.
A prezentuje się tak:
Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Przesłodki jesteś króliczku :)
OdpowiedzUsuńPrzesłodki jesteś króliczku :)
OdpowiedzUsuńBOSKI!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJest doskonały i uroczo prześliczny:-)))
OdpowiedzUsuńsuper hafcik :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te króliczki.
OdpowiedzUsuńno to ci dopiero kolarz,superowy hafcik
OdpowiedzUsuńTaki pogodny ten króliczek :) super wybór, dobrze że w końcu go wyhaftowałaś, bo aż miło podziwiać :)
OdpowiedzUsuń