Święta coraz bliżej, czas na malowanie pisanek. Mój piąty zajączek pcha taczkę z pisankami.
Uwielbiam te słodkie zajączki, wszystkie są takie urocze. Nie mogłam się oprzeć, żeby ich nie haftować.
Zdjęcia robiłam po południu, może są trochę ciemne.
Rodzinka zajączków, jeszcze brakuje dwóch.
Zajączek bez konturów.
Bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Robi się piękna brygada na Wielkanoc :)
OdpowiedzUsuńsama radość podziwiać takie hafciki
OdpowiedzUsuńUrocza gromadka 😊
OdpowiedzUsuńPięknie kolorowo.
OdpowiedzUsuń