Chciałam Wam pokazać jeden z moich ostatnio wyszytych haftów.
Wyszywanie zajęło mi kilka godzin, szyło się bardzo szybko i przyjemnie.
Nie ma tutaj za dużo kolorów, haft mało skomplikowany więc i szybko poszło :)
A oto i on
Zdjęcia robiłam, żeby Wam pokazać tak "etapowo" jak wyglądał haft. Nie jestem do tego przyzwyczajona, bo wcześniej jak jeszcze nie prowadziłam bloga to szyłam i zdjęć nie robiłam. Teraz powoli się do tego przyzwyczajam i staram się te zdjęcia robić systematycznie.
Więc tak wyglądał ten haft bez konturów.
Kilka kresek i już haft wygląda inaczej.
A tak prezentuje się już skończony.
Zdjęcia wyżej robione były przy świetle dziennym, bez użycia lampy w aparacie. Natomiast te są robione wieczorem z lampą. Kolory nieco inne...
I koniec :)
Dziękuję wszystkim za odwiedziny oraz komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam ponownie