Ostatnio przez kilka dni zajmowałam się tym oto haftem. Bardzo podoba mi się motyw, kolory nieco zmieniłam. Dobierałam je sama, listki powinny być w kolorze brązowym ale ja zdecydowałam się na zielony.
No i skończone. Jeszcze tylko kilka konturów. Bez nich te kolory są takie blade i haft jest mało "ostry" jak dla mnie.
Klika zdjęć z bliska:
I tak wygląda ten moty z konturami. Uważam, że dodaje takiej ostrości. Z każdą kolejną kreską widać coraz lepiej i wyraźniej.
Te zdjęcia robione były z lampą wieczorową porą, te u góry natomiast w dzień.
Na tych zdjęciach widać jak mulina się błyszczy.
No i koniec :)
Bardzo dziękuję za odwiedziny oraz pozostawione tutaj komentarze.
Zapraszam ponownie.
Pozdrawiam
Śliczny hafcik!!!
OdpowiedzUsuńcudowny
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńKontury zmieniają wszystko na +. Fajny motyw :)
OdpowiedzUsuńbardzo delikatny hafcik
OdpowiedzUsuńPiękny, taki folkowy trochę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wzór :)
OdpowiedzUsuńCiekawy hafcik:-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy motyw :)
OdpowiedzUsuń